Prawidłowy rozwój mowy dziecka niewątpliwie jest niezmiernie ważny dla każdego rodzica. Pomimo faktu, że zwiększa się świadomość w zakresie poznawania prawidłowości rozwoju psychomotorycznego u dzieci, niektórzy rodzice nadal czerpią wiedzę o rozwoju swego dziecka, porównując je do rówieśników czy starszego rodzeństwa. Z jednej strony zaczynają się wówczas niepotrzebnie niepokoić o różne rzeczy, z drugiej zaś potrafią nie zauważyć drobnych nieprawidłowości, mogących wpłynąć na późniejszy rozwój mowy ich pociech.
Dział: Psychologia i pedagogika
20 listopada obchodzimy Międzynarodowy Dzień Praw Dziecka. Szczegółowo opisuje go Konwencja o Prawach Dziecka przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych 20 listopada 1989 r. Z tej okazji postanowiłam poświęcić listopadowy artykuł sytuacji szczególnej, w której prawa te mogą być przez dorosłych łamane. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to „łatwy i przyjemny” temat, jednak równocześnie nie mam najmniejszych wątpliwości, że obowiązkiem wszystkich dorosłych pracujących z dziećmi (nauczycieli, pedagogów, psychologów, logopedów itd.) jest umiejętność rozpoznawania oznak krzywdzenia oraz podejmowanie odpowiednich działań interwencyjnych.
Chcąc zrozumieć złość oraz ewentualnie związane z nią zachowania agresywne, należy zacząć od określenia jej podłoża, a ono może być złożone. Najpowszechniejszą przyczyną nieradzenia sobie dziecka z emocjami jest jego wiek.
Problemy dotyczące przyjmowania pokarmów martwią rodziców. Zdaje się, że dzieci z tego typu problemami przybywa. Być może dostęp do nieograniczonej ilości jedzenia, w tym przekąsek, a co za tym idzie – zaburzona regulacja, życie w pośpiechu, które powoduje, że coraz rzadziej jemy posiłki rodzinnie przy wspólnym stole, są przyczynami tego stanu.
W prawidłowym rozwoju u większości dzieci rozwój integracji układów zmysłowych następuje podczas zwykłych codziennych działań wykonywanych przez dziecko. Problemy z efektywnym przetwarzaniem bodźców sensorycznych nie muszą oznaczać uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Należy jednak pamiętać, że z tych trudności się nie wyrasta i mogą one być obserwowane nawet w życiu dorosłym, przez co mogą negatywnie wpływać na funkcjonowanie człowieka.
Czy ktoś z Państwa pamięta swój pierwszy dzień szkoły? Być może pasowanie na pierwszoklasistę? Jako nauczyciele lub rodzice naszych maluchów wracamy wspomnieniami do tej bardzo ważnej chwili. Ja niewiele z tego dnia i czasu pamiętam, bardziej wyobrażam sobie obrazy zbudowane na podstawie rodzinnych fotografii. Niemniej jednak czuję podskórnie, że było to dla mnie wielkie, ekscytujące i trochę straszne wydarzenie.
Bawić się można wszędzie: podwórko, dom, plac zabaw, wakacje, każda pora i czas jest dobry. Do zabawy nie potrzebujemy specjalistycznych pomocy, bo najlepiej sprawdza się to, co zazwyczaj mamy pod ręką. Bardzo często okazuje się też, że wykorzystanie produktów z naszego otoczenia nie tylko jest atrakcyjne dla dzieci, lecz także zachęca do twórczego działania.
Terapia integracji sensorycznej przeznaczona dla dzieci z zaburzeniami przetwarzania sensorycznego prowadzona musi być bezwzględnie przez certyfikowanych terapeutów integracji sensorycznej.
Wiadomość o niebezpiecznym wirusie z Chin zaniepokoiła wielu z nas. Z upływem kolejnych tygodni sytuacja diametralnie się zmieniała. A kiedy pod koniec lutego we Włoszech liczba chorych rosła niebezpiecznie szybko, pojęliśmy, że tylko kwestią czasu jest pojawienie się wirusa w Polsce. Media nie pozwoliły zapomnieć nawet na chwilę, jak ogromny problem zbliża się do nas wielkimi krokami.
Przekraczanie linii środkowej ciała to jedna z umiejętności oceniana w trakcie diagnozy w kierunku zaburzeń przetwarzania sensorycznego. Polega na posługiwaniu się jedną ręką w przeciwległym kierunku z przekroczeniem właśnie linii środkowej ciała. Linia środkowa ciała to oś podłużna przebiegająca przez środek naszego ciała, która dzieli nasze ciało na pół.
Współcześnie „wyjście do kina” kojarzymy z relaksem i miłym sposobem na spędzenie wolnego czasu. Kino kreuje i odsłania przed swoimi widzami barwny świat wyobraźni. Czy jednak kino to tylko rozrywka? Czy za sprawą „szklanego ekranu” dzieci mogą się uczyć i rozwijać nowe umiejętności? A jeśli tak, to jakie filmy wybierać dla grup przedszkolnych?