Czy każdy niejadek ma zaburzenia integracji sensorycznej?

Psychologia i pedagogika

Problemy dotyczące przyjmowania pokarmów martwią rodziców. Zdaje się, że dzieci z tego typu problemami przybywa. Być może dostęp do nieograniczonej ilości jedzenia, w tym przekąsek, a co za tym idzie – zaburzona regulacja, życie w pośpiechu, które powoduje, że coraz rzadziej jemy posiłki rodzinnie przy wspólnym stole, są przyczynami tego stanu.

Z całą pewnością jednak wpływ na to ma również postęp medycyny. Ratujemy dzieci, które rodzą się przedwcześnie, niekiedy dużo za wcześnie; i chociaż otrzymują szansę na życie, przez wiele lat, a niekiedy przez całe życie borykają się z masą problemów i trudności. To oczywiste, bo przecież wcześniak to nie jest jedynie małe dziecko. Prowadzone przez Erin Ross badania naukowe wykazały, że dzieci, które przyszły na świat przedwcześnie, w wieku sześciu lat są trzy, a nawet pięć razy bardziej podatne na trudności dotyczące karmienia i motoryki oralnej. Dzieci przedwcześnie urodzone są oczywiście w grupie ryzyka rozwinięcia się zaburzeń integracji sensorycznej. Część badań wskazuje głównie na większe ryzyko rozwoju wrażliwości sensorycznej, zwłaszcza w obrębie dotyku, co niesamowicie komplikuje trudności w przejściu na konsystencje stałe.

Przyjrzyjmy się zatem zaburzeniom integracji sensorycznej. Czyżby były one głównym powodem pojawiającej się coraz częściej wybiórczości pokarmowej? Wybiórczości, która objawia się nie tylko selektywnym jedzeniem, ale też niechęcią do nowości, przyjmowaniem mniejszych ilości jedzenia, negatywnym nastawieniem do pokarmów czy pory posiłku, a także całą masą trudnych zachowań związanych z przyjmow...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań magazynu "Wychowanie w Przedszkolu"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI