Pierwsze dni września kończą okres wakacji. Dzieci pełne wrażeń wracają do przedszkola, inne z kolei pierwszy raz przekraczają jego próg. Większość dzieci z chęcią opowiada o przeżyciach wakacyjnych, bo przecież to czas, gdy ich codzienność przepełniona jest zabawą, odpoczynkiem na świeżym powietrzu, kiedy nawiązują szereg kontaktów rówieśniczych. To czas nie do przecenienia dla ich rozwoju społecznego i emocjonalnego. Przepełnione tymi emocjami wchodzą do przedszkola, a dla nas to okazja, by w różnych formach prac plastycznych, aktywności muzycznych zebrać wspomnienia, wyrazić je w śpiewie, tańcu, improwizacji. Muszelka jako pamiątka z wakacji stanie się w muzycznej zabawie rekwizytem, przedmiotem, który poprowadzi nas przez zajęcia.
Dział: Kreatywność i sztuka
Dzieci śpiewają, tańczą w kole. Dzieci grają na instrumentach, słuchają muzyki i ją tworzą. W sali. W klasie. W operze. A ja dziś apeluję: weźmy muzykę na spacer, zróbmy rytmikę na przedszkolnym podwórku, poszukajmy instrumentów w lesie. Posłuchajmy dźwięków ulicy, parku, ogrodu. Wykorzystajmy wszystkie formy muzycznej aktywności, ale nie w budynku. Weźmy muzykę ze sobą, niech pooddycha, niech pobiega. Niech się schowa w szumie liści i plusku kamienia w kałuży. Tam ją odnajdźmy. Na nowo.
Muzykę można zapisać i odczytać. Cały system notacji muzycznej ewoluował przez wieki i choć dostęp do zapisu nutowego piosenek dla dzieci, utworów muzycznych jest powszechny, niewiele osób potrafi choćby w podstawowym zakresie z niego korzystać. Zapoznanie z notacją muzyczną nie stanowi treści podstawy programowej wychowania przedszkolnego, warto jednak kształtować świadomość dzieci, że istnieje język muzyki i każdy dźwięk podobnie jak każde słowo można utrwalić. Nuta jako znak graficzny może towarzyszyć dzieciom w swobodnych ruchowych zabawach rytmicznych.
Ma wiele zalet. Chociaż powszechnie dostępny, to jednak wciąż zbyt rzadko stosowany w edukacji małego dziecka. Daje się kreować, inspiruje do zabaw plastycznych i ruchowych. Sprzyja rozwojowi małego dziecka i wspomaga jego rozwój. To papier.
Przedszkole jest tym cudownym miejscem dla małego dziecka, w którym zarówno swobodnie i spontanicznie bawi się, jak i w sposób kierowany oraz celowy uczy się funkcjonowania w świecie. Dziecko rozwija się w grupie. Czyli z jednej strony ważne jest zadbanie
o indywidualny rozwój każdego przedszkolaka, jak i nie mniej istotne staje się pokazywanie mu, na czym polegają współpraca, współdziałanie i komunikowanie się z innymi.
Mówi się, że grzybobranie to jesienna choroba Polaków. Dzięki kultywowanej tradycji rodzinnych grzybobrań przedszkolaki zazwyczaj wiedzą, że pieczarki z pizzy to nie jedyne grzyby jadalne. Ich bogactwo w polskich lasach zachwyca, nazwy zaskakują. Dlatego właśnie grzyby rosną także w piosenkach i są wdzięcznym tematem zabaw muzycznych. Zapraszam dziś zatem na grzybobranie – dźwiękobranie.
Znajdujemy się w wyjątkowej sytuacji edukacyjnej, w której nie mamy kontaktu z naszymi uczniami, a podejmowane przez nas działania edukacji zdalnej w większości prowadzimy samodzielnie, metodą prób i błędów, z naszego domowego zacisza. Z dnia na dzień rozpoczęliśmy zdalną edukację, bez przygotowania i wiedzy, jak długo powinniśmy planować nasze działania i z jakich metod pracy korzystać. Nauczyciele muzyki i rytmiki także podejmują działania zmierzające do podtrzymania kontaktu dzieci z muzyką, by piosenki, zabawy ruchowe nadal gościły w ich życiu.
Kulturę jednorazowego użytku zastępuje obecnie myślenie zero waste. Staramy się dawać rzeczom drugie życie, nie marnować, szanować. Tak często robią dzieci, które każdy fragment papieru, metkę, nakrętkę czy koralik skrzętnie chowają w swoim pokoju. Tak robią też ich dziadkowie, zbierając pudełka, reklamówki itp. Uczymy się więc nowego stylu życia, obserwując młodszych i starszych, słuchając ekologów i własnego „zielonego” sumienia.
Wiosna otwiera nowe propozycje repertuarowe na zajęciach muzycznych. Ileż jest pięknych piosenek o topnieniu śniegu, przebudzeniu słońca, pojawieniu się pierwszych kwiatów, zmienności pogody. Jest w nich wiele radości, bo wiosną przychodzi nowe, świeże, lepsze. Wiosna tętni życiem. I podobnie żywe oraz wesołe powinno być jej muzyczne powitanie.