JUŻ WYCINAM. Gładkie i pomięte
Dział: Kreatywność i sztuka
Muzyka jest słowem, a słowo muzyką. Światy literatury i dźwięku są ze sobą związane, wzajemnie się przenikają. Melodia, rytm, dynamika, artykulacja, tempo, a także cisza wypełniona ludzkim czy muzycznym oddechem są wspólne dla tekstów muzycznych i literackich. Słowo pisane może być źródłem inspiracji dla muzycznej improwizacji, ale też odwrotnie, utwór muzyczny może stać się kanwą dla opowieści, która powstała w naszej wyobraźni pod wpływem rozbudzonych muzyką emocji. Droga łącząca te dwa światy – słowa i dźwięku wydaje się być na wyciągnięcie ręki. Czy jednak prowadzimy nią dzieci, ukazując integrację sztuk i rozwijając ich twórczą aktywność?
Ma wiele zalet. Chociaż powszechnie dostępny, to jednak wciąż zbyt rzadko stosowany w edukacji małego dziecka. Daje się kreować, inspiruje do zabaw plastycznych i ruchowych. Sprzyja rozwojowi małego dziecka i wspomaga jego rozwój. To papier.
Prowadzenie zajęć muzycznych wymaga nieustannego poszukiwania pomysłów i inspiracji. Staram się podążać za światem dzieci, ich fantazją, bajkami, postaciami, które znają i lubią. Często sięgam też do własnych wspomnień, książek, opowiadań – zarówno tych, które jako dziecko lubiłam i których mogłam słuchać wciąż od nowa, jak i tych, które wiele mnie nauczyły. Taką książką jest właśnie opowiadanie Lucyny Krzemienieckiej O Nowym Roku i o Młynarzu Sylwestrze. Ta opowieść wyjątkowo często towarzyszy mi w życiu dorosłym, ale przełom roku, czas podsumowań, postanowień wyjątkowo sprzyja, by o niej przypomnieć lub po raz pierwszy Czytelnikom przedstawić.
Ma wiele zalet. Chociaż powszechnie dostępny, to jednak wciąż zbyt rzadko stosowany w edukacji małego dziecka. Daje się kreować, inspiruje do zabaw plastycznych i ruchowych. Sprzyja rozwojowi małego dziecka i wspomaga jego rozwój. To papier.
„Ten utwór przypomina coś na kształt kołysanki”, powiedział kiedyś Witek w radiowej audycji Marii Wieman, słuchając utworu „Śnieżyneczka”. Cóż takiego jest w kołysance, że bez żadnego muzycznego przygotowania rozpoznajemy jej „kształt”? To forma dobrze nam znana: muzyka do zasypiania, do uspokajającego kołysania, muzyka, która równie sugestywnie przemawia do nas słowem i dźwiękiem, wiążąc je w wyjątkowy sposób.