Termin „umiejętności miękkie” nie jest pojęciem stricte naukowym. Został zapożyczony z języka angielskiego (softskills) i spopularyzowany przez specjalistów od rekrutacji i zarządzania zasobami ludzkimi. Najogólniej mówiąc, kompetencje miękkie to psychospołeczne umiejętności życiowe, które pozwalają człowiekowi skutecznie radzić sobie w różnych sytuacjach, z różnymi zadaniami i wyzwaniami dnia codziennego. Często umiejętności miękkie zestawiane są z umiejętnościami twardymi. Jaka jest między nimi różnica? Które z nich są ważniejsze?
POLECAMY
Zastanów się:
- Jakie kompetencje twarde są niezbędne w twojej pracy? Co dokładnie musisz wiedzieć i umieć, aby robić to, co robisz? Jakie musisz posiadać certyfikaty i zaświadczenia?
- Jakie kompetencje miękkie są kluczowe dla twojego zawodu? Jakich potrzebujesz umiejętności osobistych, a jakich społecznych? Dlaczego akurat te są – według ciebie – ważne w pracy z dziećmi oraz ich rodzinami?
- W jakich okolicznościach kompetencje miękkie przydają się w kontakcie z przełożonymi i współpracownikami?
- Jakie korzyści wynikają z ich posiadania w domu i w pracy?
Kompetencje twarde można określić jako bardziej merytoryczne i powiązane z konkretną dziedziną wiedzy czy praktycznymi umiejętnościami. To uprawnienia, kwalifikacje – na ogół potwierdzone dyplomami, zaświadczeniami, certyfikatami – pozwalające wykonywać określony zawód. Należą do nich np. znajomość języków obcych, posiadanie prawa jazdy, ukończone studia wyższe, podyplomowe, kursy kwalifikacyjne itp. Inaczej jest z kompetencjami miękkimi. Są one mocno związane z tym, jacy jesteśmy, i w związku z tym mają bardziej rozległy charakter – dotyczą różnych naszych zachowań w kontakcie z samym sobą i innymi ludźmi. Trudniej je zbadać i zmierzyć.
Zarówno twarde, jak i miękkie kompetencje wpływają na efektywność naszego działania i jakość wykonywanej przez nas pracy. Nie leżą one na dwóch przeciwstawnych biegunach, a raczej uzupełniają się. Określenie „miękkie” może sugerować, że są mniej ważne od twardych. Nic bardziej mylnego. Zastanówmy się, czy za naprawdę dobrego specjalistę będziemy skłonni uznać nauczyciela, lekarza, prawnika, którzy –...