Krytyka ze strony innych to nieodłączny element naszego życia. Możemy się z nią spotkać, kiedy podejmiemy się jakiegokolwiek działania, robimy coś po swojemu lub czegoś zaniechamy. Właściwie powodem usłyszenia słów dezaprobaty może być wszystko. Większość ludzi – nawet tych najbliższych – chętniej skrytykuje niż pochwali. Dzieje się tak przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, umysł człowieka stosunkowo łatwo zauważa i wychwytuje błędy i wszelkiego rodzaju niedociągnięcia. Automat, który reaguje na zagrożenia, to cena za przetrwanie. Znacznie większą trudność sprawia nam widzenie tego, co dobre i wartościowe. Aby zauważyć pozytywy, musimy włożyć w to intencjonalny wysiłek. A nie każdy ma na to ochotę. Krytyka, wskazująca jedynie, co jest nie tak (a nie informująca o tym, jak coś poprawić), dzieje się bez wysiłku. Po drugie, ludzie są różni i kierują się zupełnie innymi wartościami, potrzebami, kryteriami oceny. To sprawia, że trudno jest zachować się w taki sposób, aby wszystkim spodobało się to bez zastrzeżeń. Radzenie sobie z krytyką nie będzie dążeniem do tego, aby jej uniknąć i zadowolić innych. Będzie to zaakceptowanie faktu, że w przyrodzie to zjawisko zdarza się często, a także rozwijanie umiejętności takiego reagowania na negatywne komentarze, aby nie przyczyniały się one do niepotrzebnych emocji, konfliktów i nie powodowały poważnego uszczerbku na poczuciu własnej wartości.
POLECAMY