Dziecko w internecie

Zagrożenia

Temat numeru

Komputer, komórka, tablet, najczęściej ze stałym dostępem do Internetu, stały się codziennością. Co więcej – wiele osób zaczyna odczuwać niepokój, rozdrażnienie, kiedy zdarzy się im wyjść z domu bez telefonu. Telefonu, który poza funkcją komunikacyjną posiada też całą gamę innych zastosowań. Urządzenia mobilne z dostępem do Internetu stają się też codziennością dla przedszkolaków. Warto pamiętać o tym, że dla dzieci telefon czy tablet jest tylko narzędziem. Naszym zadaniem – jako dorosłych – jest nauczenie ich bezpiecznej obsługi tego narzędzia oraz ochrona przed potencjalnymi zagrożeniami jakie niesie Internet.

Zakaz dostępu do urządzeń mobilnych dla dzieci do 3. r.ż.?

Oczywiście, nie ma formalnie takiego zakazu. Jednak patrząc na to, jak urządzenia elektroniczne oddziałują na mózgi małych dzieci, rozsądnym wydawałoby się wprowadzenie znaczących ograniczeń. Mózg człowieka rozwija się najsilniej w okresie 1. r.ż. Potem następuje niewielkie spowolnienie, ale i tak okres od 1. roku do 3. lat jest kluczowy. Ilość bodźców, które otrzymuje w tym czasie mózg, a także ich różnorodność, pozwala na wykształcenie połączeń neuronowych odpowiedzialnych za poszczególne czynności i umiejętności. Będzie to baza do późniejszego funkcjonowania człowieka. Na tej neuronowej bazie, budowanej w okresie do 3. r.ż., osadzać się będą wszystkie umiejętności nabywane potem przez daną osobę. To mechanizm biologiczny, ewolucyjny, pozwalający nam przetrwać jako gatunkowi.

POLECAMY

Tablety, a także inne urządzenie elektroniczne stanowią czynnik zakłócający prawidłowy rozwój mózgu, a więc i dziecka. Dlaczego? Wydawać by się mogło, że tablety, komputery pełnią funkcje edukacyjną i właśnie wspierają rozwój dziecka! Gry i proste programy ćwiczą pamięć, spostrzegawczość oraz wspierają rozwój intelektualny i poznawczy dziecka. Na dodatek materiał podany jest w atrakcyjnej formie, zachęcającej dziecko do ćwiczeń! 

 

Pewnego dnia moja córka wróciła do domu z zadaniem nauczenia się grania melodii na dzwonkach (cymbałkach). Mieliśmy dzwonki w domu, ale szkolne zadanie wymagało instrumentu z większą liczbą płytek. 
– No co można zrobić – powiedziałam do córki bezradna. – Nauczysz się grać te dźwięki, które są na naszych dzwonkach, a resztę będziesz grać „na sucho”.
– Po prostu ściągniemy dzwonki na tablet – oznajmiła córka bez chwili namysłu. 
I ściągnęłyśmy. Co najciekawsze w tej historii – córka praktycznie nie korzysta z komputera i innych...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań magazynu "Wychowanie w Przedszkolu"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI