Zgodnie z obecnym stanem wiedzy, specjaliści twierdzą, że nie ma czegoś takiego jak autyzm. Można jedynie mówić o spektrum autystycznym (ASD – Autism Spectrum Disorder), czyli obszarze, w którym wyodrębnia się różne typy osób o cechach autystycznych, wykazujących odmienne mechanizmy lub przyczyny powodujące trudności rozwojowe, a także mające często odrębne wymagania wobec środowiska. Autyzm ma wiele barw i odcieni, dlatego według klasyfikacji DSM-V z 2013r. termin ASD zawiera w sobie zaburzenia sklasyfikowane wcześniej, jako Zespół Aspergera, wysoko funkcjonujący autyzm, autyzm atypowy, dziecięce zaburzenie dezintegracyjne oraz PDD-NOS – całościowe zaburzenie rozwoju nie zdiagnozowane inaczej.
POLECAMY
Autyzm jest zaburzeniem rozwojowym, charakteryzującym się dużą dysharmonią. To oznacza, że w niektórych sferach funkcjonowania poznawczego dzieci ze spektrum autystyzmu, w tym z zespołem Aspergera, mogą osiągać bardzo wysokie wyniki, w innych średnie, a w jeszcze innych – niskie. Wśród nich bowiem znajdują się zarówno dzieci z nasilonymi zaburzeniami w zachowaniu lub z umiarkowaną czy znaczną niepełnosprawnością intelektualną, jak i dzieci z niewielkim poziomem nieprawidłowości w funkcjonowaniu, z normą intelektualną lub z inteligencją ponadprzeciętną (osoby z zespołem Aspergera lub tzw. wysoko funkcjonujące osoby z autyzmem). Cechą charakterystyczną większości autystyków są małe możliwości generalizowania, poważne trudności z myśleniem werbalnym oraz rozumieniem pojęć abstrakcyjnych, a także bogaty „repertuar” tzw. zachowań trudnych, np.: fiksacje na określonej stymulacji, połączone z wyłączeniem informacji płynących ze środowiska, problemy z samokontrolą (obsesje, odczuwanie wewnętrznego przymusu i lęki), trudności związane z tolera...