Dobro czyń cały rok!

Temat numeru

Małe dzieci z definicji i natury są egoistyczne. Jedyną możliwą dla nich perspektywą postrzegania świata jest ich własna. Nie potrafią wczuwać się w sytuację innych osób, trudno im zrozumieć, czego doświadczają inne osoby. W jaki sposób można angażować dzieci przedszkolne w działania na rzecz innych osób? Jak budować u nich zdolność do zachowań prospołecznych?

Rozwojowy egoizm jest naturalny i potrzebny w sensie biologicznym – daje dziecku szansę na przeżycie. Dziecko nie poradzi sobie bez opieki dorosłego, dlatego musi umieszczać samo siebie w centrum wszechświata i skupiać na sobie całą uwagę otoczenia.

POLECAMY

Dorosłym – nauczycielom, rodzicom – zależy jednak na tym, aby podopieczni wychodzili z tego rozwojowego egoizmu. Zależy nam, aby dzieci potrafiły się dzielić z innymi, aby były wrażliwe na krzywdę oraz na potrzeby innych osób. Żeby nie wyrosły, kolokwialnie mówiąc, na egoistów i samolubów.

Decentracja jako baza świadomych zachowań prospołecznych

Małe dzieci, przedszkolaki są egoistyczne i skupione na sobie. Oczywiście, potrafią zrobić coś miłego dla innych osób czy dzieci, ale rzadko stoi za tym dorosła (świadoma) chęć pomocy. Najczęściej dzieckiem powoduje chęć spełniania oczekiwań znaczącej osoby dorosłej, zadowolenia jej, otrzymania pochwały lub nagrody. Czasem dziecko kieruje się narzucanymi zasadami, rzadziej – obawą przed karą lub naganą. Niekiedy też naśladuje dorosłego lub inne starsze dzieci, przyjmując pewne zachowania na drodze modelowania.

Pomoc świadczona przez przedszkolaki nie jest „mniej znacząca” czy „mniej ważna”, wynika jednak z innych pobudek, niż ta niesiona przez dorosłych. Zwykle motywacja do zachowań pomocowych świadczonych przez dziecko plasuje się poza nim. Mówiąc kolokwialnie: dziecko pomaga nie dlatego, że czuje, że tak jest dobrze i tak powinno być, tylko dlatego, że dorośli tego od niego oczekują. Lub pomaga, ponieważ, obserwując innych, nauczyło się, że tak się powinno robić. Albo dlatego, że taka jest tendencja w przedszkolu czy domu. Rzadko stoi za takim zachowaniem empatia. 

Naturalne jest też to, że przeciętne małe dziecko nie ma specjalnych korzyści z dzielenia się z innymi – skoro może zjeść cukierka, dlaczego ma go oddawać innej osobie? Ważne jest, aby zrozumieć mechanizm stojący za zachowaniami pomocowymi małych dzieci. Tylko wtedy nie będziemy się frustrować, jeśli dziecko nie zachowa się zgodnie z naszymi oczekiwaniami. W miarę dorastania człowieka motywacja do zachowań pomocowych zmienia się, przestaje być zewnętrzna, a coraz bardziej wynika z wewnętrznej potrzeby. 

Decentracja to zdolność do patrzenia na świat oczami drugiej osoby, która zgodnie z teorią rozwoju poznawczego...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań magazynu "Wychowanie w Przedszkolu"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI