Jedna z definicji seksualności mówi, że seksualność człowieka to „sposób, w jaki nasza płeć i orientacja seksualna wpływają na to, jak działamy w świecie i jak świat reaguje na nas. Zdrowa seksualność to trafny i pozytywny obraz samego siebie i wykorzystanie tego obrazu jako bazy naszych relacji i życiowych wyborów. Nie jesteśmy tylko narządami płciowymi, jesteśmy w całości ludźmi, mamy ciała, mózgi, uczucia i ducha. Wszystkie te rzeczy są częścią naszej seksualności. Kiedy przyglądamy się światu, robimy to jako kobiety i mężczyźni”[1].
POLECAMY
Myślę, że definicja w dość jasny sposób pokazuje, że płeć człowieka ma znaczenie. W związku z tym nic dziwnego, że w momencie ciąży – swojej lub innych – pojawia się ona jako jeden z pierwszych tematów i wyobrażeń na temat człowieka, który ma się pojawić na świecie. Nasze funkcjonowanie społeczne jest urządzone wokół tego, jak doświadczamy płci, jak myślimy, że doświadczają jej inni, jak chcemy, żeby jej doświadczali, czego możemy się obawiać, czego wymagać, czy wymagać w ogóle i jakie to wszystko ma znaczenie.
„Kim jestem?”
Rozumienie własnej tożsamości rozwija się już w dzieciństwie. Na początku dotyczy m.in. przeżywania własnej płci. Mniej więcej ok. drugiego roku życia dziecko zaczyna właściwie określać płeć żeńską i męską. W okolicach trzeciego, czwartego roku życia rozumie, że płeć jest niezmienna prze...