Rodzeństwo w przedszkolu – razem czy osobno?

Temat numeru

Ponad dziesięć lat temu w telewizji polskiej pokazywano serial dokumentalny Przedszkolandia. Opowiadał on o codzienności dzieci w zwykłym, państwowym przedszkolu. Odcinków było kilka, widziałam parę fragmentów. Utkwiły mi w pamięci dwa wątki: chłopiec zliczający wszystko, co się dało w budynku przedszkola, oraz para braci: jeden zaawansowany stażem, drugi – debiutujący. Kamera pokazała, jak chłopcy przychodzą do przedszkola, rozbierają się w szatni, chyba nawet wchodzą do sali starszego z braci, a potem pani mówi coś w stylu: „No dobrze, teraz już czas iść do swoich grup” i zabiera młodszego brata. Jego rozdzierające krzyki pamiętałam bardzo długo, podobnie jak swoje oburzenie: jak to? Dlaczego nie mogą pozwolić być tym chłopcom razem?!

Choć wydawać się może na pierwszy rzut oka, że rozdzielanie rodzeństwa nie jest korzystne, to nie ma zasad w tej materii, które sprawdziłyby się w każdym przypadku. W artykule pokażę, jakie czynniki powinny być wzięte pod uwagę przy podejmowaniu decyzji w sprawie przydziału rodzeństwa do grup. Na jakie uwarunkowania należy uczulić rodziców, aby stali się sprzymierzeńcami przedszkola i wspierali jego decyzję? Poruszę też sprawę bliźniąt – tego szczególnego przypadku rodzeństwa, które przebywa razem „od zawsze”, czyli od czasów prenatalnych. 

POLECAMY

Rodzeństwo w jednej grupie – argumentacja rodziców

Wielu rodziców, kiedy ma taką możliwość, oczekuje, że rodzeństwo o niewielkiej różnicy wieku (lub bliźniacze) trafi do wspólnej grupy. Argumenty są zwykle podobne: wskazywanie na więź łączącą dzieci oraz przekonanie, że „razem będzie im łatwiej”. Ponadto dochodzą też sprawy logistyczne: prościej jest ogarnąć dwoje dzieci w jednej grupie; poszczególne spotkania, zebrania, występy itp. nie muszą być przemnażane przez dwa. Nakłada się na to obawa, że rozdzielenie może być niesprawiedliwe, bo co np. w sytuacji, gdy jedno dziecko trafi do lepszej pani i grupy, a drugie – do gorszej?

Część rodziców nalega na rozdzielenie, argumentując swoją decyzję przede wszystkim możliwością „odklejenia” rodzeństwa od siebie, zaistnienia każdego z nich jako oddzielnego dziecka.

W takiej sytuacji nie ma jednego, optymalnego dla wszystkich stron, rozwiązania. Każdy przypadek warto rozważać indywidualnie, sprawdzając korzyści i zagrożenia wynikające z rozdzielenia lub wspólnego posłania rodzeństwa do jednej grupy. Uwzględniać należy siłę więzi pomiędzy dziećmi, ich wiek, płeć, charaktery oraz (co nie mniej ważne) względy organizacyjne – zarówno te leżące po stronie przedszkola, jak i rodziców.

Poniżej przedstawiam zagadnienia, które warto brać pod uwagę przy podejmowaniu decyzji. Mogą one służyć również jako argumenty dla rodziców, aby wspomóc ich proces decyzyjny.

Rodzeństwo we wspólnej grupie – kiedy warto, aby było razem?

Wspólne posłanie rodzeństwa do jednej grupy może się sprawdzać przede wszystkim w grupie mieszanej wiekowo. Optymalnie byłoby, gdyby obejmowała roczniki wszystkich dzieci chodzące do danego przedszkola. W takiej grupie obowiązują zwykle szczególne zasady, korzystne dla rodz...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań magazynu "Wychowanie w Przedszkolu"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI