Pożegnania, rozstania, podsumowania…

Temat numeru

Doskonale pamiętam uroczystość zakończenia mojego przedszkola. Pamiętam, jak byłam ubrana, jak ustawiono stoliki w sali, gdzie jedliśmy galaretkę z kremem, pamiętam, jak klęczałam przy łóżeczku z lalką i mówiłam wiersz o zmianie, jaka czeka moją córeczkę – lalkę od września. Do dziś, choć upłynęło mnóstwo czasu, a moje własne dzieci już dawno pokończyły przedszkola, potrafię powtórzyć ten wiersz.

Kiedy dziś – jako dorosła osoba i psycholog – myślę o tamtym pożegnaniu przedszkola, uważam, że było dobre i mądre. Pomogło mi zakończyć jeden etap edukacji i wejść, z powodzeniem i bez lęku, w następny.

POLECAMY

Zbliża się powoli koniec roku przedszkolnego. Nie jest on tak widoczny i jasny jak w szkole, gdzie koniec roku szkolnego oznacza przerwę wakacyjną. W przedszkolu jest nieco inaczej: część dzieci odchodzi do szkoły (co poprzedzone jest przerwą wakacyjną), część trafia na wakacyjny dyżur, część żegna się ze swoją panią (grupą), aby w następnym roku debiutować w innej, a część po prostu znika na trochę, aby po wakacjach wrócić do kolejnej grupy. 

Nie jest ważne, na jak długo znika dziecko, czy wróci, czy przejdzie do innej placówki (grupy). Ważne jest domykanie. I tym domykaniem zajmę się w tym materiale. 

Efekt Zeigarnik – czyli o tym, że mózg nie lubi niedokończonych historii

Bluma W. Zeigarnik, rosyjska psycholog i psychiatra, siedząc kiedyś (na początku XX w.) w kawiarni, zauważyła ciekawą prawidłowość: kelnerzy byli w stanie zapamiętać szczegóły zamówienia klienta aż do momentu zakończenia obsługiwania go i zapłacenia przez niego rachunku. 

Natychmiast jednak po otrzymaniu zapłaty zapominali, kto dokonywał jakiego zamówienia. Zajęła się badaniami nad tą prawidłowością i po szeregu eksperymentów udokumentowała, że zadania niewykonane są przez nas lepiej zapamiętywane, niż te, które wykonaliśmy. To w sumie przydatny mechanizm – po prostu pomaga pamiętać o tym, co istotne. Ma też jednak swoje ograniczenia. 

Zjawisko zapamiętywania treści zadań, które z jakiegoś powodu zostały przerwane lub niedokończone, nosi nazwę efektu Zeigarnik. Można powiedzieć, że dla naszego mózgu zadanie, które nie zostało zakończone, zamknięte, jest zapisywane jako „trwające”. Pamięć cały czas wysyła „przypomnienia” z treścią: „halo, zadanie trwa, pamiętaj o nim, zajmij się nim”. Jakbyśmy ustawili sobie budzik w komórce i dodatkowo włączyli funkcję drzemki: sygnał budzi nas o określonej godzinie, ale potem, co dziesięć minut, odzywa się krótki, przypominający sygnał. 

Podobny efekt można zauważyć w stosunkach międzyludzkich i w życiu społecznym. 
Występuje tendencja do wracania myślami do osób i zdarzeń, które nami wstrząsnęły...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań magazynu "Wychowanie w Przedszkolu"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI