Organizatorzy Marzycielskiej Poczty zachęcają najmłodszych do pomocy chorym dzieciom. Dlaczego tak ważna jest dobroczynność w kształceniu dzieci?
POLECAMY
Odpowiada Agnieszka Kaczmarczyk: Pomaganie innym jest wspaniałe, daje dużo radości i satysfakcji. Ważne jest, żeby mały człowiek chętnie angażował się w tego typu akcje. Obowiązkiem nauczyciela jest kształtowanie u dzieci, już od najmłodszych lat, odpowiednich postaw. Istotne jest, by pokierować dziećmi tak, aby podążały za dobrem i chciały bezinteresownie służyć innym.
Dobroczynność i empatia to cechy charakteru czy kwestia wychowania?
Odpowiada Agnieszka Kaczmarczyk: I jedno, i drugie. Wiele zależy od środowiska, w którym dziecko się wychowuje. Mocny system wartości moralnych i umiejętności społecznych to najważniejszy kapitał, w jaki dorośli powinni wyposażyć dziecko. I nie jest to tylko zadanie dla rodziców, ale także dla nauczycieli. Z drugiej strony jednak o poziomie empatii decyduje również charakter człowieka. A często jest on zupełnie różny od środowiska, w którym dorasta. Myślę, że empatia może być nabyta, ale często jest wynikiem właśnie naszego charakteru.
W jakim wieku powinno być dziecko, aby włączać się aktywnie w akcje wspierające innych?
Odpowiada Agnieszka Kaczmarczyk: Marzycielska Poczta pokazuje, że już od najmłodszych lat można wspierać innych. W naszym przedszkolu już trzylatki wykonywały piękne laurki i obrazki dla chorych dzieci. Doskonale potrafiły opisać uczucia, jakie mogły towarzyszyć ich rówieśnikom stale przebywającym w szpitalu...