Dobrostan nauczyciela. Jak kształtować w sobie poczucie własnej wartości i nie dać się zwieść samoocenie?

Temat numeru

Szczęśliwe dzieci to dzieci, które czują się akceptowane i które budują bezpieczne relacje z bliskimi im osobami. Poczucie bezpieczeństwa daje dziecku możliwość wyciszenia i pozwala na wykształcenie się umiejętności samokojenia, a także rozwija ciekawość oraz chęć poznawania świata i samego siebie. Młody człowiek potrzebuje bezwarunkowej miłości, wsparcia, życzliwości, uznania, a przede wszystkim relacji z bliskimi, zbudowanych na zaufaniu. Niezwykle ważne jest, by dzieci były obserwatorami sytuacji, w których dorośli budują relacje w oparciu o szacunek, zgodę i wzajemne zrozumienie, ponieważ dzieci uczą się przez modelowanie. Dlatego to właśnie szczęśliwi dorośli wychowują szczęśliwe dzieci.

Jeśli jako dorośli pokazujemy młodemu człowiekowi, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach, jeśli dajemy prawo sobie i innym do odczuwania emocji, jeśli nie zamiatamy pod dywan tego, co niejasne, wypełniamy bagaż dziecka, z którym wejdzie w dorosłe życie, sercami. Jeśli natomiast blokujemy dziecko, nie dajemy mu możliwości otwartego wyrażania samego siebie, a nasze uczucia warunkujemy jego zachowaniem, wówczas wypełniamy bagaż dziecka kolcami, dając mu komunikat, że ono nie jest wartością samą w sobie. Ma to ogromny wpływ na kształtowanie się poczucia własnej wartości młodego człowieka. Niskie poczucie własnej wartości przejawia się zazwyczaj w ugrzecznieniu dziecka, które obawia się wyrażania swojego zdania, unika wyzwań, wycofuje się, gdy tylko coś sprawia mu trudność, a co więcej, tłumi w sobie emocje, co negatywnie wpływa na jego psychikę. Dzieci, które ufają dorosłym, przychodzą do nich bez obaw i lęków, natomiast te, które są niespokojne i lękliwe, mimo iż potrzebują bliskości i wsparcia, unikają kontaktu, sprawiając wrażenie zagubionych, a czasem nawet reagując płaczem (Huńczak 2017, s. 72–73).

Alfie Kohn mówi o obdarzaniu miłością i odmawianiu miłości, podkreślając, że można dziecku odmawiać miłości w różny sposób. Przykładowo, wypowiadając słowa: „Nie kocham cię, kiedy postępujesz w ten sposób” lub „Kiedy robisz takie rzeczy, wolę nie być przy tobie”, ale również ignorując dziecko, dajemy mu tym samym komunikat: „Jeśli robisz coś, co mi się nie podoba, nie będę zwracał na ciebie uwagi. Będę udawać, że ciebie tu nie ma. Jeżeli chcesz, bym cię znów zauważył, to mnie słuchaj”. To samo dzieje się, gdy separujemy dziecko fizycznie, np. zamykając je w pokoju wbrew jego woli. 

Badania przeprowadzone przez psychologa Martina Hoffmana wykazały, że miłość odmawiana może bardziej wyniszczać dziecko emocjonalnie niż manifestowanie wszechwładzy rodzicielskiej. I choć dorosłym może się wydawać, że taka technika oddziaływania przynosi skutki – zachowanie dziecka staje się dla dorosłych bardziej akceptowa...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań magazynu "Wychowanie w Przedszkolu"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI