Rok z jogą i mindfulness w przedszkolu – wprowadzenie do cyklu

Już od ponad siedmiu lat wprowadzam do swojej praktyki zawodowej z najmłodszymi elementy jogi i mindfulness. Na początku bez powodzenia, gdyż brakowało mi odpowiedniego warsztatu i przygotowania. Udział w kursach oraz opieranie się na poświęconej temu tematowi literaturze otworzyły mi oczy i pozwoliły na doskonalenie pomysłu. Obecnie nie wyobrażam sobie żadnych zajęć bez wyżej wymienionych elementów – czy to bajkoterapii, czy terapii z psami, czy terapii behawioralnej z dziećmi w spektrum autyzmu i innymi? Wiem, jak ważne są praktyczne wskazówki na dobry początek i odpowiednie przygotowanie, ale zapewniam, że raz wprowadzone zmiany w pracy będą zwracać się z nawiązką, szczególnie jeśli chodzi o dzieci przebodźcowane, nadpobudliwe, niepewne, nieśmiałe czy borykające się ze stresem.
Nim więc rozpoczniesz swoją przygodę z jogą i mindfulness, pamiętaj o tych kilku ważnych radach.

1. Praktykuj samodzielnie

Gimnastyka z elementami jogi w warunkach przedszkolnych nie będzie trzymała się sztywnych zasad i nie będzie taka sama jak zajęcia dla dorosłych. Niemniej ważne jest, aby doświadczyć jej na własnej skórze i co za tym idzie – zrozumieć moc sprawczą ćwiczeń realizowanych tą metodą. Fuzja pracy oddechu, ruchu i uważności – nie nauczymy się tego z podręczników, filmików na YouTubie czy poniższego artykułu. Zachęcam do prostej praktyki, choćby 15 min kilka razy w tygodniu. Pozwolę sobie dodać hasło motywacyjne, które działa na moje argumenty o braku czasu: joga nie zabiera czasu, tylko go daje. Daje spotkanie z samym sobą, z dbaniem o rozwój, o zdrowie, o ciało, potrzebny odpoczynek i wycieszenie. Tylko 15 min, a może zostanę dłużej na macie.

2. Opowiedz o projekcie rodzicom podopiecznych 

Słowo „joga” może mieć wiele znaczeń i ważne jest, aby nie pojawiły się obawy o indoktrynowanie uczestników filozofią i ideologią religijną Wschodu. Wszystkie propozycje w poniższym cyklu mają na celu osiągnięcie lub chociażby zbliżenie się do wyników badań przeprowadzonych w USA i zapewnienie dzieciom jak największej frajdy!

3. Każda pozycja jest piękna! 

Nauczyła mnie tego nieoceniona instruktorka jogi dla dzieci, pani Agnieszka Lasota, na jej autorskim kursie dla nauczycieli pt. „Gimnastyka joga smyka”. Maluchy będą wszystko wykonywać po swojemu, często jeszcze bez wyuczonej świadomości własnego ciała, orientacji i do końca rozwiniętej lateralizacji. Na to przyjdzie pora. Najważniejsze, aby czerpały radość z proponowanych zabaw ruchowych i wyciszających, aby budowały pozytywne skojarzenia z aktywnością ruchową i rozwojem osobistym.