Warzywo to (choć z botanicznego punktu widzenia to owoc) jest ogólnie szeroko dostępne w sklepach spożywczych. Bogactwo odmian pomidorów sprawia, że są one chętnie spożywane przez dzieci i dorosłych. Kolorystyka i kształty pozwalają na przygotowywanie wielu ciekawych smakowo i atrakcyjnych wizualnie potraw. Wyprawa z dziećmi do sklepu będzie naprawdę ciekawym wydarzeniem, ponieważ duża oferta różnych gatunków pomidorów z pewnością zainteresuje dzieci. W naszych działaniach skupimy się na wysiewie nasion pomidorów (zgodnie z instrukcjami ekspertów) – postaramy się, aby uprawa odniosła sukces. Będziemy porównywać różne odmiany pomidorów pod względem wielkości, koloru, kształtu i smaku. Poznamy kolejne etapy wzrostu pomidorów oraz porównamy ich wygląd w przekroju.
We współpracy z naszymi ekspertami przygotujemy surówkę oraz kanapki z dodatkiem pomidorów. Spróbujemy także, jak smakuje sok pomidorowy (po uzyskaniu zgody rodziców), i postaramy się opisać zapach i smak zupy pomidorowej. Wyruszymy na wyprawę na działkę do naszej ekspertki, aby zobaczyć, jak w szklarni do palików są umocowane pomidory i na jakim etapie wzrostu się znajdują. Podczas tej wyprawy wykonamy szkic z natury. Jeżeli zaplanowane przez nas działania będą przebiegać zgodnie z harmonogramem, poprosimy szefa przedszkolnej kuchni o wspólne przygotowanie minipizz dla dzieci z serem i pomidorami. Wszystko zapowiada się ciekawie, kolorowo i smakowicie. Zapraszam do zapoznania się z propozycją projektu „Pomidory”, wykorzystania zaproponowanych działań podczas zajęć z dziećmi i wzbogacenia ich o własne pomysły.
POLECAMY
Zdj. 1. Różne odmiany pomidorów
Etap I – rozpoczęcie projektu
Wybór tematu „Pomidory”
W drodze do przedszkola zarówno po lewej, jak i po prawej stronie w odległości kilkudziesięciu metrów mijamy dwa niewielkie osiedlowe sklepy spożywcze. Przed nimi są wystawione regały, a na nich owoce i warzywa, nie sposób więc nie zauważyć leżących tam w skrzynkach i koszykach różnych odmian pomidorów.
Wybraliśmy się na spacer w okolice przedszkola i gdy przechodziliśmy obok sklepu, zwróciłam uwagę dzieci na różne kolory i kształty pomidorów. Przyglądaliśmy się im dłuższą chwilę. Okazało się, że dzieci niektórych odmian pomidorów jeszcze nie jadły, a nawet ich nie widziały. Po powrocie d...