Lubię wykorzystać ten czas do przygotowania sobie pewnego rodzaju podłoża do całorocznej pracy. To właśnie wtedy wprowadzam zasady, odświeżam oraz przypominam sobie podstawowe tematy, ustalam plany zajęć.
Wielokrotnie słyszałam, że pierwsze dwa tygodnie zajęć powinnam zupełnie poświęcić zasadom, a z realizacją zaplanowanych tematów powinnam się wstrzymać, dopóki dzieci nie opanują reguł panujących na zajęciach. Nie zgadzam się z tym – owszem, to wszystko jest ważne, ale zamiast wpoić dzieciom reguły i zasady, zrobimy coś zupełnie innego – zniechęcimy je do zajęć językowych. Kluczowym hasłem jest umiar. Na zajęciach powinny pojawić się różne elementy, nie tylko te dyscyplinujące.
POLECAMY
Ustal konwencję zajęć
Nie jest to dosłowny schemat, a pewne ramy, stałe elementy, które dadzą dzieciom poczucie bezpieczeństwa. Przedszkolaki będą znały sygnał do rozpoczęcia i zakończenia zajęć, będą też wiedziały, kiedy mogą się spodziewać zabaw, piosenki itp. Wbrew pozorom nie jest to nudne, bo realnie dzieci nie wiedzą, jakie gry, jaki materiał przygotował dla nich nauczyciel.
Powitanie
Powiedz dzieciom, jak będziecie się witać na rozpoczęcie zajęć. Hasłem, a może piosenką? To zależy tylko od was. Ja zapraszam dzieci do zabawy rymowanką:
Let’s make a circle
you and me.
Let’s make a circle
one, two, three.
Potem witamy się piosenką, inną w każdej grupie. Najbardziej lubiana przez dzieci jest piosenka Hello, hello z kanału Super Simple w serwisie YouTube.
Rozgrzewka językowa
Zawsze po powitaniu pojawia się mój ulubiony element, który określam jako
warm up questions. Są to pytania, które poznawaliśmy na poprzednich zajęciach, np.:
What’s your name?
How are you?
How old are you?
What’s your favourite colour?
How’s the weather?
Dzieci siedzą w kręgu i zadają s...