Te zabawy, mimo iż tak bardzo naturalne, nie były dobrze widziane, gdyż zniszczeniom podlegały rośliny oraz nawierzchnia terenu. Właśnie wtedy dostrzegłam potrzebę umożliwienia dzieciom takiej zabawy, ale w miejscu do tego przeznaczonym i specjalnie do tego przygotowanym.
Z pewnością większość rodziców czy nauczycieli słyszało lub miało do czynienia z takim miejscem jak błotna kuchnia. Przestrzeń służąca dzieciom do świetnej zabawy na zewnątrz, gdzie z błota mogą powstawać pulpety, placki, a w starym garnku – zupy. Taka zabawa przywodzi na myśl wspomnienia z naszego dzieciństwa, kiedy to pod blokiem, na działce lub u babci na wsi również „gotowaliśmy” takie papki z błota i roślin. Do dobrej zabawy niewiele nam było potrzebne, zamiast kosztownych zabawek cieszyła nas kałuża, ziemia – wystarczyła pomysłowość. Czasy się zmieniły, ale dziecięce potrzeby pozostały takie same. Możliwości i kreatywność opiekunów są natomiast większe i tym sposobem zrodził się trend na budowanie tzw. kuchni błotnych. W przydomowych ogródkach lub niektórych przedszkolach, w szczególności leśnych lub waldorfskich, jest to już stały element placu zabaw.
Błotna kuchnia – łatwa do przygotowania, niekosztowna, dająca masę frajdy, ale czy w praktyce możliwa do wprowadzenia...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań magazynu "Wychowanie w Przedszkolu"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!

Dołącz do 7500 + czytelników, którzy nieustannie pogłębiają swoją wiedzę z zakresu skutecznego nauczania dzieci w wieku przedszkolnym.
Otrzymuj gotowe narzędzia oraz podpowiedzi, jak przeprowadzić ciekawe zajęcia, pracować z trudnymi emocjami dzieci oraz dostosowywać metody do potrzeb dzieci ze SPE.