Pracowitość – zapoznanie z wartością na podstawie bajki Trzy małe świnki metodą storyline

Scenariusze
   Tematy poruszane w tym artykule  
  • Jak wprowadzać dzieci do tematu pracowitości w formie historii?
  • Jakie cele operacyjne można osiągnąć podczas zajęć o pracowitości?
  • Jak wykorzystać aktywności praktyczne w nauczaniu wartości pracowitości?
  • Jakie pytania kluczowe można zadawać dzieciom podczas zajęć?
  • Jak metoda storyline wspiera rozwój dzieci w różnych obszarach?
  • Dlaczego zabawa w opowiadanie historii jest skuteczna w nauczaniu?
  • Storyline to metoda aktywnego nauczania integralnego, która umożliwia dzieciom podejmowanie zadań z zakresu różnych dziedzin wiedzy oraz twórcze poszukiwanie rozwiązań rozmaitych problemów, dzięki czemu mogą one w stosunkowo krótkim czasie zgromadzić wiele doświadczeń niezbędnych do skonstruowania osobistej wiedzy. Podstawę zajęć prowadzonych metodą storyline stanowi fabuła, czyli historyjka. Może nią być gotowa bajka bądź opowieść wymyślona przez nauczyciela. Jest ona wstępem i pretekstem do właściwych zajęć. To z nią związana jest najważniejsza aktywność i praca dzieci podczas zajęć.

    Etapy zajęć z opowieściami – jak efektywnie wprowadzać dzieci w historię

    Opowieści stanowiącej kanwę zajęć nie przedstawia się dzieciom od razu w całości. Jej poznanie należy rozłożyć w czasie. Uczniowie powinni zaznajomić się z fragmentem historyjki (tzw. epizodem) i podjąć związaną z nim tematycznie pracę. Składają się na nią: rozmowa prowadzona na podstawie przygotowanych przez nauczyciela pytań kluczowych oraz aktywności, czyli zlecone przez pedagoga zadania praktyczne. Po ich wykonaniu następuje podsumowanie zrealizowanego modułu. Dopiero w tym momencie dzieci mogą przejść do kolejnego etapu zajęć, czyli poznać następny fragment historyjki. Opisany cykl (epizod, pytania kluczowe, aktywności, podsumowanie) należy powtarzać aż do zakończenia opowieści.

    POLECAMY

    Scenariusz zajęć z wykorzystaniem metody storyline dla dzieci sześcioletnich:

    Temat zajęć: Czym jest pracowitość?
    Cel ogólny: Zapoznanie z wartością – pracowitość
    Cele operacyjne
    Dziecko:
    • doskonali percepcję wzrokową,
    • różnicuje i nazywa kolory,
    • porównuje długości i ciężar,
    • przelicza, rozpoznaje cyfry, układa i rozwiązuje równanie, rozpoznaje i nazywa figury geometryczne,
    • dzieli słowa na sylaby, wyodrębnia głoskę w nagłosie i wygłosie,
    • tworzy akompaniament z użyciem instrumentów perkusyjnych,
    • rozpoznaje i nazywa warzywa i owoce,
    • bierze udział w zabawie ruchowej,
    • wykonuje ćwiczenie oddechowe,
    • rozpoznaje i nazywa emocje,
    • tańczy w sposób improwizowany,
    • wykonuje rysunek
    Metoda: storyline
    Formy pracy
    • praca indywidualna, 
    • praca w parach, 
    • praca w małej grupce, 
    • praca zespołowa
    Środki dydaktyczne
    • trzy sylwety świnek pocięte na sześć części, 
    • kolorowa rafia, 
    • patyki różnej długości, 
    • duże materiałowe figury geometryczne, 
    • cyfry i znaki matematyczne, instrumenty muzyczne (bębenki, talerze, klawesy), 
    • szarfy, 
    • kółeczka gimnastyczne, 
    • kocyk, 
    • pawie pióro


    Wprowadzenie do zajęć

    Nauczyciel: Dziś poznamy nową wartość. Przekonamy się, czym jest pracowitość, czy jest ważna w naszym życiu i po czym poznać, że jesteśmy pracowici. Pomogą nam w tym bohaterowie bajki – trzy małe świnki. Przenieśmy się do świata tych zwierzątek. Nauczyciel czyta fragmentami bajkę Trzy małe świnki braci Grimm. Po każdym przeczytanym epizodzie dzieci maszerują po obwodzie koła, unosząc wysoko kolana i śpiewając do melodii Panie Janie:

    Małe świnki, małe świnki, hopsasa, hopsasa,
    śpiewają wesoło, śpiewają wesoło, 
    la la la, la la la.

    Epizod 1. 
    Dawno temu w małym domku mieszkały trzy małe świnki. Były bardzo biedne, więc rodzice wysłali je w świat, aby poszukały szczęścia w życiu i się usamodzielniły.
    Pytanie kluczowe: Jak myślicie, jak wyglądały świnki? 
    Aktywność: Ułóżcie, pracując w trzech grupach, pocięte na sześć części sylwety świnek.
    Podsumowanie: Opiszcie wygląd każdej świnki. Czy wasze wcześniejsze wyobrażenia zgadzają się z tym, co widzicie?

    Epizod 2. 
    Pierwsza świnka, która opuściła dom, po pewnym czasie spotkała człowieka z wiązką słomy. Przywitała się grzecznie i powiedziała:
    – Proszę mi dać ten snopek słomy, zbuduję sobie z niego dom.
    – Dobrze – odparł mężczyzna.
    W ten sposób pierwsza mała świnka zdobyła materiał na budowę domu i zaraz wzięła się do pracy. Wiązała słomę w małe wiązki, które przymocowała do kijów. Na wieczór stał już mały, przytulny domek ze słomy. Dzięki temu, że świnka tak szybko wybudowała swój domek, mogła teraz spędzać czas na beztroskiej zabawie.
    Pytanie kluczowe: Jak myślicie, jakiego koloru była słoma? Jak długo świnka budowała swój domek – pracowała krótko czy długo? Czy budowa domku ją zmęczyła?
    Aktywność: Wszyscy razem wybierzcie z podanej kolorowej rafii takie elementy, które przypominają kolor naturalnej słomy. Wybierzcie lidera, który zwiąże ją sznurkiem w jeden snopek. Następnie nazwijcie pozostałe kolory rafii. Zwróćcie uwagę, jaka jest rafia w dotyku i jaki ma ciężar.
    Podsumowanie: Czy słoma jest lekka, czy ciężka? Czy zbudowanie domku z takiego materiału w krótkim czasie jest trudne i pracochłonne?

    Epizod 3. 
    W krótkim czasie druga świnka wybrała się w świat. Po drodze spotkała człowieka, który niósł wielką wiązkę patyków. Zapytała go:
    – Czy może mi pan dać te patyki? Zbuduję sobie z nich dom.
    – Proszę bardzo – odpowiedział człowiek i dał śwince patyki.
    Świnka zabrała się do pracy. Dokładnie opiłowała patyki, powbijała je do ziemi i przybiła jeden do drugiego. Po kilku dniach powstał mały, przytulny domek. Teraz świnka mogła odpocząć i razem z siostrą, która wybudowała domek ze słomy, spędzać czas na zabawie.
    Pytanie kluczowe: Jak myślicie, czy wszystkie patyki były równej długości? Ilu patyków mogła użyć świnka do budowy domku? Czy bardzo zmęczyła się podczas pracy? Miała czas na zabawę?
    Aktywność: Porównajcie leżące na dywanie patyki. Posegregujcie je według długości. Wskażcie i nazwijcie ich długość – które są długie, a które krótkie? Policzcie patyki długie i ułóżcie obok właściwą cyfrę. To samo zróbcie z patykami krótkimi. Zbudujcie z patyków krótkich ściany domku, a z patyków długich dach.
    Podsumowanie: Więcej pracy wymagało wykonanie zadania ze słomą czy z patykami?

    Epizod 4. 
    Także trzecia mała świnka wybrała się w świat. Po drodze spotkała człowieka, który wiózł cegły. Poprosiła go:
    – Proszę mi dać te cegły, zbuduję sobie z nich dom.
    – Dobrze – odpowiedział człowiek i dał śwince cegły.
    Niedaleko postawionych wcześniej domków ze słomy i patyków trzecia świnka zaczęła stawiać swoją chatkę. Dokładnie układała cegły jedna na drugiej i łączyła je zaprawą. Zajęło jej to dużo czasu i kosztowało ją sporo wysiłku, ale za to powstał solidny, murowany dom. Budowa zajęła jej prawie 
    całe lato, a kiedy przyszły chłodne, jesienne dni, mogła się już schronić we własnym domu. 
    Pytanie kluczowe: Jakiego kształtu mogły być cegły, z których budowała świnka trzeci domek? Ile czasu trwa lato? Czy trzecia świnka pracowała tak samo długo i tak samo ciężko jak świnki pierwsza i druga?
    Aktywność: Spośród rozłożonych figur geometrycznych wybierzcie tylko te, które mają kształt prostokąta. Następnie zbudujcie domek tak, aby boczne ściany miały po dwa prostokąty, a dolna i górna po jednym. Teraz zbudujcie dach z trójkątów według własnego pomysłu. Policzcie, z ilu prostokątów i z ilu trójkątów zbudowaliście domek. Ułóżcie i rozwiążcie zadanie, wykorzystując odpowiednie cyfry i znaki.
    Podsumowanie: Czy zadanie, które przed chwilą wykonaliście, było łatwiejsze, czy trudniejsze od zadań poprzednich? Wykonanie tego zadania trwało dłużej czy krócej? Wymagało mniej czy więcej wysiłku? Czy trzecia świnka, która pracowała całe lato, była pracowita? Dlaczego?

    Epizod 5. 
    Pewnego dnia w pobliże domków świnek zakradł się bardzo głodny wilk. Świnki w tym czasie jadły kolację w swoich chatkach.
    Wilk podszedł pod domek ze słomy, zapukał do drzwi i zawołał:
    – Mała świnko, mała świnko, uchyl drzwi, pozwól mi wejść do środka.
    Pierwsza świnka wyjrzała przez okno i kiedy zobaczyła wilka, powiedziała:
    – Nie, nie otworzę ci drzwi, odejdź!
    Wilk odrzekł na to:
    – Otwórz, bo się zdenerwuję, a wtedy nadmę się i dmuchnę tak mocno, że nie będziesz już miała domu.
    Świnka nie otwierała, więc wilk nabrał powietrza i dmuchnął z całych sił, a mały domek ze słomy się rozsypał. Świnka w ostatniej chwili uciekła i schroniła się w chatce z patyków.
    Pytanie kluczowe: Dlaczego wilkowi udało się tak łatwo zburzyć domek pierwszej świnki?
    Aktywność: Zamienimy się w wilka, który zdmuchuje domek pierwszej świnki. Każdy z was ma przed sobą rafię. Chwyćcie ją, unieście na wysokość ust i nosa. Weźcie głęboki wdech nosem i wykonajcie długi wydech ustami, dmuchając na rafię – wypuście ją z dłoni, aby mogła swobodnie polecieć. Ćwiczenie oddechowe wykonajcie kilka razy.
    Podsumowanie: Czy warto budować domek bez wysiłku, szybko i z niewytrzymałego materiału?

    Epizod 6. 
    Wilk, widząc, że umknęła mu kolacja, podszedł do domku z patyków i zapukał.
    – Mała świnko, mała świnko, uchyl drzwi, pozwól mi wejść do środka.
    Druga świnka wyjrzała przez okno i kiedy zobaczyła wilka, odpowiedziała:
    – Nie, nie otworzę ci drzwi, odejdź!
    Wilk odrzekł na to:
    – Otwórz, bo się zdenerwuję, a wtedy nadmę się i dmuchnę tak mocno, że nie będziesz już miała domu.
    Druga mała świnka wraz z pierwszą, która się u niej schroniła, bardzo się przestraszyły, ale drzwi nie otworzyły.
    Wilk nabrał powietrza i dmuchnął z całych sił. Domek stał nieruszony. Nabrał więc jeszcze raz powietrza i dmuchnął ponownie, nabrał i dmuchnął, nabrał i dmuchnął. Mały domek z patyków w końcu nie wytrzymał i się rozsypał, a dwie małe świnki w ostatniej chwili zdołały uciec do murowanego domku trzeciej siostry.
    Pytanie kluczowe: Czy jeśli wykonujemy zadanie w pośpiechu, wykonamy je dokładnie?
    Aktywność: Rozbierzemy drugi domek, dzieląc na sylaby rymowankę fragmentami. Które słowa w rymowance rozpoczynają się głoską „d”? Które słowa kończą się głoską „a”?

    Domek drugiej świnki, nie stał długiej chwilki.
    Głodny wilk go zburzył,  bardzo się oburzył, 
    że druga świnka mała wpuścić go nie chciała.

    Podsumowanie: Czy warto poświęcić więcej czasu na wykonanie zadania, aby było wykonane dobrze?

    Epizod 7. 
    Gdy tylko świnki wbiegły do środka, nadszedł wilk, już naprawdę zły i bardzo głodny. Zapukał do drzwi i zawołał:
    – Mała świnko, mała świnko, uchyl drzwi, pozwól mi wejść do środka.
    Trzecia świnka wyjrzała przez okno i kiedy zobaczyła wilka, odpowiedziała:
    – Nie, nie otworzę ci drzwi, odejdź!
    Wilk odrzekł na to:
    – Otwórz, bo się zdenerwuję, a wtedy nadmę się i dmuchnę tak mocno, że nie będziesz już miała domu.
    Trzecia mała świnka bardzo się przestraszyła, ale drzwi nie otworzyła.
    Wilk nabrał powietrza i dmuchnął z całych sił. Domek stał nieruszony. Nabrał więc jeszcze raz powietrza i dmuchnął ponownie, nabrał i dmuchnął, nabrał i dmuchnął, ale nie zdołał zdmuchnąć małego domku z cegieł.
    Pytanie kluczowe: Czy jeśli się bardzo postaramy, wykonując jakąś czynność, możemy zostać nagrodzeni? W jaki sposób?
    Aktywność: Używając instrumentów muzycznych, stworzymy podkład muzyczny, który mógłby towarzyszyć próbie zburzenia domku trzeciej świnki przez wilka. Zagramy na bębenkach, talerzach i klawesach z podziałem na trzy grupy. Zagramy według podanego rytmu, a wskazywać go będzie chętny dyrygent.
    Podsumowanie: Czy jeżeli włożymy dużo wysiłku w wykonywane zadanie, to jest ono wykonane idealnie i wszystko gra jak nasza muzyka? Efekt jest zadowalający?

    Epizod 8. 
    Wilk postanowił więc przechytrzyć małą świnkę i powiedział:
    – Mała świnko, wiem, gdzie jest pole pełne dorodnej rzepy.
    – Gdzie? – zapytała świnka.
    – Niedaleko, tuż obok polany. Jeżeli będziesz gotowa rano, to pójdziemy tam razem i zbierzemy kilka na obiad.
    – Bardzo chętnie – powiedziała świnka. – O której godzinie chcesz pójść?
    – O szóstej rano.
    Mała świnka poszła więc o piątej rano i przyniosła rzepę. Wówczas nadszedł wilk i zawołał:
    – Mała świnko, czy jesteś gotowa?
    Świnka odpowiedziała:
    – Już wróciłam i przyniosłam kilka przysmaków na obiad.
    Wilk był bardzo zły, ale pomyślał, że i tak przechytrzy świnkę, jak nie teraz, to później.
    Spróbował więc ponownie:
    – Mała świnko, wiem, gdzie rosną pyszne jabłka.
    – Gdzie? – zapytała świnka.
    – W ogrodzie Marty – odpowiedział wilk. – Jeśli nie będziesz mnie zwodzić, pójdziemy jutro o piątej i przyniesiemy kilka jabłek.
    Świnka wstała więc następnego ranka o czwartej i poszła po jabłka z nadzieją, że wróci do domu przed wilkiem. Ale musiała iść dalej i jeszcze wspiąć się na drzewo, i kiedy miała właśnie z niego schodzić, zobaczyła nadchodzącego wilka, którego bardzo się bała.
    Gdy wilk podszedł, powiedział:
    – Mała świnko, jesteś tu przede mną? Czy są ładne jabłka?
    – Tak, bardzo ładne – odpowiedziała świnka. – Rzucę ci jedno.
    I rzuciła jabłko tak mocno, że wilk musiał się oddalić, aby je podnieść. Wówczas świnka zeskoczyła na dół i pobiegła do domu.
    Pytanie kluczowe: Czy kiedy przedmioty w naszym otoczeniu są nie na swoim miejscu, łatwo jest odnaleźć to, czego szukamy?
    Aktywność: Spośród ułożonych produktów wybierzcie warzywa i owoce. W jednym koszyku ułóżcie warzywa, a w dru-
    gim owoce. Wkładając owoce i warzywa do koszyka, nazwijcie je. Kiedy będziecie umieszczać w koszyku jabłko i rzepę, podzielcie ich nazwy na głoski.
    Podsumowanie: Czy warto porządkować przedmioty w swoim otoczeniu?

    Epizod 9. 
    Następnego dnia wilk wrócił i powiedział do świnki:
    – Mała świnko, dziś po południu jest targ w miasteczku, czy pójdziesz?
    – O tak – odpowiedziała świnka. – O której godzinie się wybierasz?
    – O trzeciej – powiedział wilk.
    Mała świnka poszła więc jak zwykle przed czasem i kupiła na targu bańkę na masło. Kiedy szła do domu, zobaczyła nadchodzącego wilka. Nie wiedziała, co zrobić, więc schowała się do kupionej bańki, która zrobiła się okrągła i zaczęła się toczyć w dół zbocza ze świnką w środku. Wilk tak się przestraszył toczącej się kuli, że uciekł do lasu i nie poszedł już na targ.
    Kiedy przyszedł ponownie do świnki, opowiedział jej, jak bardzo się przestraszył czegoś wielkiego, toczącego się ze wzgórza.
    – A ja przestraszyłam się ciebie. Byłam na targu, kupiłam bańkę na masło, a kiedy cię zobaczyłam, wskoczyłam do niej i stoczyłam się ze wzgórza – odparła świnka.
    Pytanie kluczowe: Jak myślicie, co czuła świnka, kiedy uciekała przed wilkiem?
    Aktywność: Zamienimy się w świnkę uciekającą przed wilkiem. Będziemy biegać po sali. Na dźwięk bębenka wystraszona świnka wskakuje do bańki na masło, czyli do kółeczka.
    Podsumowanie: Co pomaga nam przezwyciężyć strach?

    Epizod 10. 
    Wtedy wilk naprawdę bardzo się rozzłościł i oświadczył, że i tak zje małe świnki, a do domu wejdzie przez komin. Kiedy świnka spostrzegła, że wilk mówił poważnie, rozpaliła ogień i postawiła na nim duży garnek z wodą. Gdy wilk schodził kominem w dół, zawołał:
    – Wsadziłem już nos do środka.
    – Proszę bardzo – odpowiedziała pierwsza świnka.
    – Teraz włożyłem już do środka uszy – odgrażał się wilk.
    – Nie ma sprawy – drwiła druga mała świnka.
    – Wepchnąłem też łapy – straszył wilk.
    – Bardzo dobrze – spokojnie odpowiedziała trzecia mała świnka.
    – Już cały wszedłem do środka – poinformował wilk i zaczął zjeżdżać kominem w dół.
    Gdy już prawie był w środku, świnka zdjęła pokrywę z garnka, a wilk poczuł gorąco parującej wody. W jednej chwili wbił pazury w ściany komina i wdrapał się z powrotem do góry tak szybko, jak tylko potrafił. Zdał sobie sprawę, że gdyby wpadł do chatki przez komin, to ugotowałby się w podstawionym kociołku. Wilk tak się wystraszył przebiegłej świnki, że nie próbował już nigdy więcej wejść do jej domu.
    Pytanie kluczowe: Jak myślicie, czy łatwo i bezpiecznie jest przedostać się przez komin?
    Aktywność: Ułóżcie przed sobą szarfę, formując ją w koło – to będzie komin. My zamienimy się w wilka, który zamierza wejść do domku przez komin. Na mój sygnał przełóżcie szarfę przez swoje ciało, zaczynając od głowy. Ćwiczenie powtórzymy kilka razy.
    Podsumowanie: Czy warto wchodzić do domu w miejscu, które do tego nie służy? Czy warto iść na skróty?

    Epizod 11. 
    Natomiast nieroztropne świnki, które znalazły schronienie w murowanym domku swojej siostry, na wiosnę wybudowały swoje chatki, solidne, murowane, w których czuły się bezpiecznie.
    Pytanie kluczowe: Co czuły świnki, kiedy pozbyły się złego wilka?
    Aktywność: Zamienimy się w szczęśliwe świnki i radośnie zatańczymy. A kiedy dotknie was zmęczenie (dotyk magicznego piórka), zaśniecie bezpiecznie w murowanym domku (na kocyku).
    Podsumowanie: Co czujemy, gdy jesteśmy bezpieczni?
    Podsumowanie zajęć.

    • Czym jest pracowitość?
    • Czy jest to wartość, coś ważnego w naszym życiu?
    • Co nam daje pracowitość?
    • Czy warto być pracowitym?

     

    Narysuj siebie pracującego. 

    Storyline umożliwia równoległą stymulację wszystkich sfer rozwoju dzieci: motorycznej, intelektualnej, społecznej i emocjonalnej. Stwarza także nauczycielowi możliwość twórczego realizowania programu nauczania. Ponadto niweluje bariery interpersonalne pomiędzy dziećmi, co poprawia atmosferę pracy. Omawiana metoda stanowi także bezpieczny, a zarazem atrakcyjny dla dzieci sposób poruszania trudnych tematów. Zapewnia im przy tym wiele emocji oraz dobrą zabawę.

    Przypisy

      POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI