Serial Bing, Wielka Brytania/ Irlandia, 2014, reż. Nicky Phelan, czas trwania odcinka: ok. 7 min.
Na tle hałaśliwej Świnki Peppy czy Maszy i niedźwiedzia pozytywnie wyróżnia się Bing – serial, któremu udało się połączyć walory edukacyjne i spokojną formę ze wzbudzaniem autentycznego zainteresowania u dzieci.
POLECAMY
Animacja skrojona idealnie pod możliwości poznawcze dziecka
Przygody króliczka Binga są z pewnością znane większości wychowawczyń i wychowawców przedszkolnych. W moim odczuciu ta bajka jest jednak na tyle wartościowa dydaktycznie, a przy tym wykonana starannie i w przemyślany sposób, że nie zawadzi polecić ją po raz kolejny. Naprawdę warto włączyć ją do swojej pracy z dziećmi.
Program wyprodukowała stacja BBC na podstawie serii książek Teda Dewana. Szybko zdobył międzynarodowe uznanie. Jak utrzymują twórcy serialu Bing, ich zamiarem było jak najwierniejsze oddanie rzeczywistości i wrażliwości trzyletniego dziecka. Efekt jest bardzo autentyczny. To bajka pełna ciepła, bardzo naturalnie portretująca całe spektrum dziecięcych zachowań i emocji. Twórcy do problemów i dylematów małych ludzi podchodzą z szacunkiem i empatią. Bez siermiężnego pouczania Bing pokazuje kilkuletnim odbiorcom właściwe wzorce, a starszych widzów zachęca do wiary w dziecko i wyrozumiałości dla jego potknięć.
Każdy kilkuminutowy odcinek Binga ma taką samą konstrukcję. Bing i pozostałe zwierzątka napotykają jakieś wyzwanie lub przeżywają jakąś przygodę. Każdorazowo ich problemy są bardzo życiowe, bliskie tym dziecięcym – dotyczą np. odpowiedniego zachowania w sklepie, ale też sytuacji, kiedy podczas zabawy nagle zachciewa się siusiu. Dla trzyletniego króliczka Binga tego typu kwestie są równie nowe i trudne, jak dla oglądających go przedszkolaków. Za sprawą uczenia się na błędach i z pomocą mądrego opiekuna Flopa mały bohater serialu znajduje jednak rozwiązanie problemu i wyciąga wnioski na przyszłość, np. takie, że nie wolno kręcić się za długo w jedną stronę, bo potem boli głowa i brzuch. Każdy odcinek kończy się morałem podsumowującym to, czego króliczek i jego koledzy – a razem z nimi młodzi widzowie – nauczyli się ze swojej kolejnej przygody. Twórcy serialu trafnie nazywają te Bingowe historyjki mikrodramatami.
Przełamywanie codziennych lęków
Poszczególne epizody Binga mają wręcz instruktażowy charakter – pokazują krok po kroku, co należy zrobić w problematycznej sytuacji. Dzieci mogą naśladować króliczka, nie wzbudzając w opiekunach żadnych obaw o to, że animowany bohater przekaże im złe wzorce.
Nie tylko najmłodsi mogą się wiele nauczyć od Binga. Flop, towarzysząca bohaterowi postać o wyglądzie maskotki, reprezentuje w bajce dorosłego opiekuna. I jest to opiekun wzorcowy: spokojny, czuły, służący wsparciem i dobrą radą, kiedy trzeba, a w innych sytuacjach zostawiający Bingowi odpowiedni margines swobody i możliwość uczenia się świata na własną rękę (choć zawsze pod kontrolą). To postać napisana z dużą rozwagą i świadomością tego, na czym polega dobre, odpowiedzialne wychowanie. Flop to rodzic zaangażowany i kochający, nienarzucający swojego zdania i jednocześnie nieignorujący emocji podopiecznego, niepopadający ani w nadopiekuńczość, ani w autorytaryzm. Polecam wszystkim wychowawcom i wychowawczyniom przedszkolnym zwrócenie szczególnej uwagi na ten wątek przy oglądaniu Binga i wyciągnięcie wniosków dla siebie.
Walory edukacyjne serialu
|
Pomimo jawnie dydaktycznego charakteru serial nie jest nudny, czego najlepiej dowodzi jego duża popularność wśród najmłodszych widzów. W moim odczuciu na atrakcyjność Binga wpływa to, że jego bohaterowie zachowują się dokładnie tak, jak kilkuletnie dzieci. Małemu widzowi łatwo więc się z nimi utożsamić i przeżywać ich przygody jak własne, śmiać się z tych samych rzeczy i rozumieć trapiące ich smutki. Każdy z odcinków ma wyrazistą i prostą linię fabularną, którą łatwo jest śledzić, a krótki metraż epizodów sprawia, że dziecko nie zdąży się znudzić oglądaną historią.
Sympatyczne postaci i przyjazny świat
Każdy ze zwierzęcych kompanów Binga ma swoją indywidualną osobowość, dzięki czemu dzieciom łatwo jest wytypować swoich ulubieńców i każde znajdzie kogoś dla siebie. Główny charakter, wesoły i pełen energii króliczek Bing, to typ bohatera „białej kartki” – jest na tyle uniwersalny, że mały widz może postawić siebie w każdej sytuacji z jego udziałem. Pando, sąsiad Binga, jest dużo bardziej od niego przebojowy i żywiołowy, zwykle to on narzuca ton ich zabawom. Nieco starsza od głównego bohatera Koko to obdarzona dużą wyobraźnią elegantka i estetka. Najbliższą przyjaciółką Binga jest radosna, roztrzepana i pocieszna Sula. Z Bingiem są niemal nierozłączni, chodzą też do tego samego przedszkola. Od każdej z tych sympatycznych postaci dzieci mogą się czegoś nauczyć, ale mogą je także zwyczajnie i po ludzku polubić.
Rekomendacja wiekowa
Binga mogą oglądać już dwuletnie dzieci. Serial będzie odpowiedni dla wszystkich grup przedszkolnych.
Gdzie obejrzeć Binga?
Popularna bajka jest bardzo łatwo dostępna. Odcinki serialu można oglądać m.in. na kanale MiniMini+ oraz na platformie Canal+.
Ciekawą opcją dla wychowawców i wychowawczyń przedszkolnych jest także program edukacyjny Multikina „Moja pierwsza wizyta w kinie”. W ramach akcji przedszkolaki zwiedzają kino z pracownikiem i oglądają krótki film edukacyjny o właściwym zachowaniu podczas seansu. Po tym wstępie wyświetlana jest około godzinna bajka lub blok odcinków serialu animowanego. Najpopularniejszą propozycją w repertuarze „Mojej pierwszej wizyty w kinie” jest właśnie Bing. Na koniec wycieczki każdy uczestnik otrzymuje specjalny certyfikat małego kinomana. Wszystkie szczegóły na temat udziału w programie znajdują się na stronie Multikina w zakładce „Szkoły”.
Trigger warning, czyli potencjalnie problematyczne treści
Bajka jest bardzo spokojna, a relacje między postaciami – przyjacielskie, serdeczne i pełne wzajemnego szacunku. Bing nie przekazuje nieodpowiednich treści czy złych wzorców zachowań. Oczywiście nigdy nie można do końca przewidzieć, czy wygląd któregoś z bohaterów nie przestraszy danego dziecka – w serialu występują spersonifikowane zwierzątka, dość ekscentrycznie prezentują się opiekunowie dzieci – ale projekt postaci z założenia ma budzić sympatię. Bing i jego przyjaciele przypominają sympatyczne, ożywione pluszaki.
Propozycje aktywności nawiązujących do serialu
Bing to prężnie rozwijająca się marka, dlatego zainteresowani wychowawcy i wychowawczynie znajdą całe mnóstwo materiałów edukacyjnych nawiązujących do serialu i oferujących gotowe pomysły na aktywności. Darmowe kolorowanki można pobrać z oficjalnej strony stacji MiniMini+, z zakładki o Bingu. Znajdują się tam również edukacyjne, interaktywne karty pracy, gry oraz filmiki instruktażowe pokazujące, jak narysować Binga, upiec imbirowe ciasteczka i ulepić z plasteliny Charliego. Warto zajrzeć.
Szeroki wachlarz multimedialnych gier, aktywności i zabaw z łatwością odnajdziemy też na oficjalnej stronie Binga – pl.bingbunny.com. Powstała nawet aplikacja poświęcona Bingowi – „Bing: Oglądaj, baw się i ucz”. Dzięki niej można oglądać odcinki w trybie offline i rozwiązywać związane z nimi zadania. Oczywiście technologia powinna wspomagać zajęcia, a nie je zastępować.
Jeśli mamy fundusze, to wiele materiałów edukacyjnych do Binga znajdziemy w księgarniach i sklepach z zabawkami. Można sięgnąć po liczne książeczki i poczytać podopiecznym o przygodach małego króliczka. W serii o Bingu wydawnictwa Harper Kids (Egmont) znajdziemy małe kartonowe czytanki dla najmłodszych (np. Bing kocha Flopa, Pora spać. Bing. Czytanka dla malucha) oraz zbiory króciutkich opowieści o przygodach animowanych przyjaciół, których przeczytanie zajmie dosłownie kilka minut (np. Bing. Nowa kolekcja bajek, Bing. Bajki 5 minut przed snem). Wszystkie historie mają podobną konstrukcję jak odcinki serialu, tj. w trakcie fabuły bohaterowie natrafiają na konkretny problem i znajdują dla niego rozwiązanie.
W ofercie Egmontu znajdziemy też mnóstwo książeczek rozwijających zainteresowania i zdolności plastyczne, manualne i ogólnorozwojowe dziecka. Wodne kolorowanki, książeczki z magnesami, wyklejanki – pracując z dziećmi, zawsze warto mieć je pod ręką. Starszym grupom przedszkolnym polecam książeczki z otwieranymi okienkami – Bing. Pada deszcz oraz Bing w ogrodzie. To połączenie gry, literatury dziecięcej i sprytnego przemycania ciekawostek przyrodniczych. Oprócz tego do przedszkolnej sali można zakupić puzzle, figurki i maskotki nawiązujące do bajki.
Oczywiście można też pokombinować na własną rękę i przygotować dla podopiecznych kreatywne zabawy inspirowane Bingiem. Może uda się przygotować tablicę lub plakat, na których będziecie symbolicznie zapisywać „przypomnienia” o tych wszystkich rzeczach, których nauczyliście się wspólnie z Bingiem? Może np. rysunek nocnej lampki przypomni o odcinku, w którym u Binga nocowała Koko i króliczek nauczył się, że kiedy przychodzą do niego goście, musi wypracować kompromis między swoimi a ich przyzwyczajeniami? Stwórzcie sobie taki „pamiętnik” obejrzanych odcinków i uzupełniajcie go na bieżąco.