W 2008 r. w polskiej policji pełniły służbę1552 psy. W tej czworonożnej ekipie znamienitą większość stanowią zwierzęta patrolowo-tropiące, pozostałe zajmują się wyszukiwaniem ładunków wybuchowych, narkotyków, są również psy poszukujące ludzkich zwłok oraz psy wyszkolone węchowo tak doskonale, że ich umiejętności są wykorzystywane do badań osmologicznych stanowiących później dowody w procesach sądowych. Niestety, nie znalazłam danych o liczbie psów pracujących w Wodnym Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym oraz w ratownictwie górskim, ale takie zespoły psio-ludzkie również pracują na terenie naszego kraju. Przy tym temacie nie sposób pominąć ponad setki psów poszukujących i ich niesamowitej pracy, jaką wykonały podczas akcji ratowniczych po zamachach terrorystycznych na World Trade Center 11 września 2001 r. Przygotowanie tych zwierząt umożliwiło im przedzieranie się na zwaliska po drabinach, na wyciągach, przez potłuczone szkło (w specjalnym obuwiu) i przez skręcone metalowe belki. Docierały tam, gdzie strażak, policjant, ratownik, medyk czy żołnierz nie byliby w stanie dostać się z powodu swojej wagi, rozmiaru i braku skocznych czterech łap.
POLECAMY
Są też inni psi bohaterowie, szkoleni przez kilka lat do pracy jako asystent osoby niepełnosprawnej lub przewodnik osoby niewidomej. Te zwierzęta potrafią odnajdywać przejścia dla pieszych, drzwi, sygnalizować obecność krawężnika i schodów, wskazywać wolne miejsce w autobusie, omijać przeszkody, a także zachowywać się spokojnie w sklepie, w restauracji czy w pojazdach komunikacji miejskiej, wśród innych ludzi. Wykazują tzw. rozumne posłuszeństwo, czyli przemyślane działania mające zapewnić ich właścicielom bezpieczeństwo, nie zwracając niekiedy uwagi na wydawane przez nich komendy.
Na zajęciach o psich zawodach dzieci dowiadują się również o psach zaprzęgowych, stróżujących oraz owczarkach, które na co dzień zaganiają zwierzynę hodowlaną, np. owce czy krowy. Ich przygotowanie jest niemniej czasochłonne i niezwykle ułatwiające życie ich właścicielom. Ostatnimi psimi pomocnikami, o których opowiadam maluchom, są psy terapeutyczne. Sama jestem dumną właścicielką dwóch takich zwierzaków rasy cavalier king charles spaniel. W ciągu naszej 10-letniej pracy Kebab i Klusek (bo takie są ich imiona) odwiedzali dzieci i dorosłych z różnymi niepełnosprawnościami, np. autyzmem, zespołem Aspergera, zespołem Downa, MPD, zespołem Retta, niedowładem kończynowym, niedosłuchem, niedowidzeniem, demencją, al...