Maj, a szczególnie jego druga połowa, jest kojarzony przede wszystkim ze świętem wszystkich matek. Choć jest wiele pięknych książek dla dzieci o magii macierzyństwa (m.in. poetycka Mama Hélene Delforge, wyd. Media Rodzina, czy traktująca o bliskości Moja mama Mayany Itoïz, wyd. Babaryba), dla wielu maluchów prawdziwa mama jest kobietą często pochłoniętą codziennymi obowiązkami, zatroskaną, niejednokrotnie wymagającą, po prostu ludzką.
Autor: Julita Pasikowska-Klica
4 maja na całym świecie obchodzone jest święto strażaków, związane z jednym z najbardziej fascynujących zawodów z perspektywy wielu dzieci. Niektóre zajęcia dorosłych wzbudzają w maluchach szczególne zainteresowanie, warto więc je pobudzać i pielęgnować, podsuwając do czytania ciekawe książki, które rozwijają wybrane zagadnienia. Oprócz zawodów strażaka, policjanta czy kosmonauty istnieje mnóstwo profesji ujętych w lekturach dla dzieci, pozwalających spojrzeć na nie z zupełnie nowej perspektywy.
Jak łatwo przekonać małych czytelników do częstszego sięgania po książki? Wystarczy im pokazać, że lektury mogą być źródłem zabawnych skojarzeń, absurdalnych wydarzeń i mogą w nich występować charyzmatyczni bohaterowie. Nieważne, ile mamy lat – lubimy być rozbawiani. Na samą myśl o szaleństwach Pippi Pończoszanki, talencie Kaczora Donalda do częstego wpadania w tarapaty czy zakręconych pomysłach Amelii Bedelii buzie nam się uśmiechają i pozytywnie nastrajamy się na cały dzień.
Tak jak natura powoli budzi się po kilkumiesięcznej zimie, tak i my przygotowujemy się na nieuchronne nadejście kolejnej pory roku. Pierwszy Dzień Wiosny będziemy obchodzić w kolejnym miesiącu, czyli 20 marca. Meteorologiczna wiosna trwa jednak już od 1 marca do ostatniego dnia maja. Po jakie książki dla dzieci warto sięgać w tym okresie? Jakie tytuły mogą zachęcić przedszkolaków do pełnego entuzjazmu odkrywania przyrody?
Zbliżający się luty, a tym samym Walentynki, czyli wielkie święto miłości, sprzyjają dyskusjom na temat emocji. Choć może nie każdy jest fanem tego amerykańskiego wydarzenia adresowanego do zakochanych, z pewnością większość osób uzna za słuszne uczenie dzieci kochania innych, a także siebie.
Są w literaturze dziecięcej takie pozycje dla młodszych czytelników, które łapią za gardło, wzruszają oraz budzą piękne wspomnienia. To często książki, w których autor lub autorka obsadzili w głównej roli babcię albo dziadka – naszych prywatnych idoli, których podziwiamy za sposób bycia, osiągnięcia albo intrygujące historie z czasów ich młodości. Nic dziwnego, że dla dzieci dziadkowie są niemal mitycznymi postaciami. Mają dla nich dużo czasu, cierpliwie odpowiadają na mnożące się bez końca pytania i często przymykają oko na drobne wybryki.
Rynek książki co roku rozkwita na nowo już na początku jesieni, kiedy w ofercie zaczynają pojawiać się pierwsze tytuły o tematyce świątecznej. Wydawnictwa zaskakują nowościami, prześcigając się w pięknych wydaniach i oryginalnej treści. Jak nie pogubić się w tym natłoku literatury i wybrać coś, co sprawdzi się w przypadku dzieci o różnej wrażliwości oraz upodobaniach?